Propozycja "Parking wyłącznie dla ..."

[meo]

No to jeszcze wpadłem na pomysł, że możnaby (ale to już przebudowa) zrobić tak, że z ul. Pieszej wjeżdza się na uliczke pod lokalami... zobaczcie na rysunek (na czerwono możliwe miejsca szlabanu)

https://imgur.com/0GPDSBO

[Mma]

Czyli ruch samochodowy pod naszymi balkonami, no i nieprawidłowe parkowanie też ???

[Motyl]

Kto jest taki pomysłowy i nakleja karne naklejki na samochody które nie są zaparkowane na miejscach wyznaczonych do parkowania? Ciekawe na jakiej zasadzie następuje selekcja wyboru, które auto będzie oklejone a które nie? Z 8 aut zaparkowanych poza miejscami wyznaczonymi do parkowania tylko na dwóch były naklejki. W dodatku na dwóch znajdujących się przy salonie sprzedaży mieszkań, które są najmniej kolizyjne przy korzystaniu z parkingu. Auta zaparkowane wzdłuż ogrodzenia! albo na łuku! zostały nieukarane.

Przestrzegam Państwa przed tym sposobem karania! W zależności od skali uszkodzenia stanowi to wykroczenie a nawet przestępstwo. Przypominam, że cały teren jest pod nadzorem kamer i naprawdę nie będzie trudno zlokalizować osobę odpowiedzialną za ten wandalizm.
Ostrzegam również przed mniej kulturalnymi członkami naszego społeczeństwa, którzy nie będą się posiłkować prawem a zastosują równie bezprawne środki działania (wpi***ol).

[Motyl]

No to jeszcze wpadłem na pomysł, że możnaby (ale to już przebudowa) zrobić tak, że z ul. Pieszej wjeżdza się na uliczke pod lokalami... zobaczcie na rysunek (na czerwono możliwe miejsca szlabanu)

https://imgur.com/0GPDSBO

Świetny pomysł, nadal pozostawimy możliwość parkowania w postaci parkingu publicznego ale ograniczymy część miejsc tylko do użytku mieszkańców budynku lub ich gości (wykluczy to zajmowanie miejsc parkingowych przez osoby spoza naszej wspólnoty).

[pawel]

Odnośnie tematu związanego z wygrodzeniem miejsc to nie rozwiąże to problemu. Albo szlaban na całości albo w ogóle. Już takie podejście było rozważane. Te miejsca są najbliżej lokali usługowych i niestety one są na to nie zgadzają.
I druga sprawa przy takim rozwiązaniu, to zwiększy się ilość aut parkujących nieprawidłowo w miejscach w których obecnie mamy już problem.


Nie wiem kto rozkleja naklejki, ale parkowanie na jakimkolwiek miejscu poza miejscem wyznaczonym jest wykroczeniem. Zgodnie z decyzją większości naszej wspólnoty wyznaczona została strefa zamieszkania, która rozpoczyna się znakiem D-40. Co oznacza, że m.in. parkowanie jest możliwe wyłącznie na wyznaczonych miejscach.
Zaparkowanie np. na łuku, przy czerpniach powietrza (bezpośrednio przy lokalach usługowych) czy w miejscu gdzie jest wejście do lokali usługowych mocno przeszkadza innym, którzy prawidłowo parkują. Były rownież skargi mieszkańców, że auta parkujące przy sprzedaży powodują problem z przejściem mieszkańcom z wózkami dziecięcymi lub poruszającymi się na wózkach inwalidzkich.

[pawel]

A co do przebudowy... zmniejszy się zapewnie ilość miejsc parkingowych (a tych jak na lekarstwo) + przebudowa to pewnie projekt budowlany i dodatkowe koszty. Najlepszym rozwiązaniem byłby szlaban na całości.

[Mma]

Wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku !, a poza tym "stara bieda" od wczorajszej nocy 3 samochody pod moim balkonem, 5 na łuku koło kościoła
i żeby było ciaśniej ze 4 chyba na wjeździe z Pieszej na nasze osiedle - to jest ulica, a więc droga dla samochodów (ale nie postoju)
Trzymajmy się mocno, bo niedługo w ogóle będzie nam ciężko wjechać, czy wyjechać.

[pawel]

Rówinież wszystkiego dobrego!

Proponuję dzwonić do skutku na SM. Może jak będzie więcej telefonów to przyjadą.

[pawel]

Spotkaliśmy się z właścicielami lokali usługowych: sklepu rowerowego PM Rider, BS Atal, Pizzerii oraz Panią prowadzącą Żabkę i wszystkie osoby za wyjątkiem p. z Żabki nie zgodziły się na montaż szlabanu grodzącego całkowity wjazd na nasz teren. Właściciele lokali nie zgodzili się również na zwiększone partycypowanie w rozwiązaniu polegającym na wynajęciu firmy zarządzającej parkingiem i pobierającej opłaty (również karne). Zatem mamy pat. Temat będzie na pewno poruszany na zebraniu wspólnoty na które gorąco zapraszam.

[Mma]

Kiepsko to widzę (broń Boże nie chcę krakać !), ale jedno zebranie w roku nawet 3 godziny i "kupa" różnych spraw, o których w ciągu roku
się właściwie nie mówi (chociaż obiecywano). Np. dzisiaj p.sprzątaczka chyba sprzątała (miałam wycieraczkę na progu - więc jakiś ruch był),
ale już na klatce schodowej nie za bardzo - piach na schodach, a parking to w ogóle chyba nie jest sprzątany. A p.sprzataczka nowa i jak sprzata. czy to w ogóle ktos sprawdza.Poza tym rozliczenia,plan gospodarczy,jak mamy to wszystko "pozałatwiać" w tak krótkim czasie. A tak w ogóle kiedy
zebranie ?