Jedyny problem który zauważyłam mieszkając do tej pory to ... Brak kultury mieszkańców i ich gości

I nie mam tu na mysli nie odpowiadania czy nie mówienie sobie dzien dobry co tez sie zdarza

Bo o ile rozumiem urodziny, mecze, parapetówki, inne imprezy czy remonty w niedziele ( choć wywiercenie jednej dziury to co innego niz wiercenie 5h ) to nie rozumiem jak można palić papierosa na dachu i wyrzucić go przez barierkę mając tyle koszy na śmieci na dachu ! Dzis tez na moim balkonie był papieros który ktoś wyrzucił z dachu ...
Po jednym z meczy na dachu były rozbite butelki ... Rozumiem mogła sie komuś zbić ale zbiles to sprzątnij bo to niebezpieczne ! Ktoś może na to wejść, a może zlecieć z dachu i na kogos spasc - tak było to tuż przy barierkach od strony ulicy Na Polance
Nie wspominając juz o ilości petów przed blokiem w kamieniach ... Niedługo będzie tam więcej petów niż kamieni
Tu nasuwa mi sie pytanie co z koszem na śmieci przed blokiem ? Może to powstrzymałoby tych -sorry - śmierdzących leni którzy wola wyrzucić papierosa niż donieść do kosza ...
To zarówno dotyczy mieszkańców jak i ich gości, a czy jeśli to widzimy tak trudno zwrócić im grzecznie uwagę ?
Nie śmiecmy sobie sami !
Dotyczy to także windy ! Po niektórych weekendach jest tak upierdzielona i klejąca ze wstyd do niej wsiąść tak samo korytarz od wejścia do budynku.
Napisu w windzie nie skomentuje ...
Jest ciepło, czasami gorąco wiec prosze nie wystawiajcie worków ze śmieciami na korytarz... To strasznie śmierdzi jezeli sa tam rzeczy spożywcze czy opakowania po nich.
Naprawdę niewiele trzeba zeby wszystkim żyło sie lepiej
Pozdrawiam