NCC zarządca- rok później...
: 08 gru 2016, 14:05
Czesc sasiedzi !
Nie mamy zbyt wielu okazji do spotkań i rozmów, na dachu też zimno i wieje więc dobrze, że mamy to forum Mam nadzieje, ze choc nie ma na nim ostatnio wiele ruchu to moja wiadomosc tak, badz poczta pantoflowa dotrze do wszystkich.
NCC czyli nasz zarządca rzadzi juz rok czasu. Jestem ciekawa waszych opinii, spostrzezen, uwag itp.
Z mojej strony wyglada to tak...
Robia to co musza, robia to co nalezy bo w koncu za to im placimy. No i wlasnie placimy niemale pieniadze.
Pamietam jak rozmawialam w momencie kupna z atalem o czyszu i dostalam wyrazna informacje ze bedzie to ok 5-7 zl za metr kwadratowy. Pomyslalam wtedy ze to rozsadna kwota. Rzeczywistosc okazala sie jednak inna bo obecnie moj czysz ( tak wiem ze woda, ogrzewanie moze się roznic ale nie mamy w mieszkaniu basenu i nie bawimy sie ze jestesmy w tropikach - uzytkujemy normalnie media ) tak wiec obecnie moj czysz to ok. 11,5 zl za metr kwadratowy. Wiem, że nie tylko mój. I to juz mi sie nie podoba bo czuje sie lekko mowiac oszukana.
Ale zeby nie popasc emocjom zasiegnelam opinii znajmych ktorzy tez placa czysze ( wspolnoty i spoldzielnie ) a takze rozmawialam z osobami ktore pracuja w spoldzielniach i wspolnotach mieszkaniowych. Wyszlo na moje ... placimy duzo, ba placimy bardzo duzo.
Idac dalej nasz obecny zarzadca na pytanie dlaczego tak duzo placimy odpowiada "bo to takie wyjatkowe miejsce, ogrod na dachu, przeszklenia itd" Badz odpowiedz w stylu "przesylam plan gospodarczy dla nieruchomosci" mam ochote uzyc wulgaryzmow, ale sie powstrzymam.
to takie wyjatkowe miejsce ze w ogrodzie na dachu czy na terenie od kiedy atal wszystko zrobil nie widzialam nikogo, przeszklenia mylismy juz raz i to na nasz wniosek, wyjatkowym miejscem teraz nazywa swoja inwestycje kazdy deweloper, generalnie dlugo by wymieniac zatem lepiej zobaczyc na "plan gospodarczy" ktory de facto pojdzie w gore bo zostal przeglosowany wiekszoscia glosow i tu rodzi mi sie kolejne pytanie czy kogos innego to obchodzi czy tylko mnie i kilka osob ?
wg planu gospodarczego na rok 2016 bo taki mamy obecnie:
1. utrzymanie czystosci koszt roczny ogólny to 41 344, 11 czyli miesięcznie ok 3 446 - rozmawiałam z Panią sprzątaczką i na pewno tyle nie zarabia a nie sadze, żeby 2000 zl kosztowały płyny do podłog itd.
gdzie więc reszta pieniędzy ?
2. wynagrodzenie zarządcy + usługi rozliczeniowe to koszt roczny ogółem 39 188,31 więc płacimy NCC miesięcznie ok 3 265,70 groszy co jest bardzo dużym wynagrodzeniem dla zarządcy, a sama ksiegowość uwierzcie mi też tyle nie kosztuje
3. koszty eksploatacyjne, przeglądy, konserwacje przyznam szczerze nie jestem obeznana w temacie, jestem nietechniczna, ale kwota 63 671,58 zł rocznie za nowe sprzęty na gwarancjach robi na mnie wrażenie - pomijam windy itp gdzie wiem ze muszą przechodzić jakieś tam kontrole itd. ale zaraz ... to przecież osobny punkt w planie numer 5 - utrzymanie/konserwacja wind/UDT 28 084,89 rocznie więc co jest w tym 3 punkcie ?
4. energia i woda osobiscie jestem ciekawa rozliczen bo nie sadze zeby przy technologii led itd byla to tak duża kwota czyli 66 150,58 no ale tu będzie rozliczenie to będziemy mieć jasność
5 było wyżej
6. ochrona osiedla dla jednych cos przydatnego dla drugich zbedengo. argumenty ze podnosi range inwestycji do mnie nie przemawiaja bo nawet tej ochrony nie widac, czasami mam wrazenie ze placimy im za siedzenie i czytanie gazety i spacery po dachu bo w innych miejscach to ich nie widze. nie monitoruja kto wjezdza/ wyjezda, nie sprawdzaja nic, jak ktos zle zaparkuje ( nie mowie o najezdzaniu na linie ) nie reaguja, wpuszczaja/wypuszczaja wszystkich (poczta, kurierzy, dostawczaki, ulotki) choc mi jak sie rozladowal pilot do bramy to zaden poza tym najmlodszym jak go poprosilam nawet nie raczyl pomoc i otworzyc durnego garazu) konczac ten wywod bo to temat rzeka w planie jest 129 754,97 zl czyli miesiecznie ok 10 812,92 zł
szczerze nie wiem czy jest nam potrzebana ochrona, skoro z garazu potrafi byc ukradziony rower ...
osobiscie uwazam ze dobry monitoring, z nagrywaniem i dojazdowi ochroniarze tez by wystarczyli bo czy ja zadzwonię na policje jak coś się stanie czy Pan z budki dla mnie „jeden pies”.
7. utrzymanie terenow zielonych krotko - 16 537,64 a nikogo nie widziałam ani razu
8. ubezpieczenie tu pewnie musiałby się wypowiedzieć ktoś z branży
9. opłaty bankowe itd 1798,81 rocznie podatki, poczta, odsetki nie znam się
te kosztu oczywiscie sa dzielone na Nas wszystkich w czyszu, czynszu naprawde drogim.
Wiem też, że mieszkańcy drugiego etapu już zrobili tzw. raban dotyczący czynszu, a ich teren jest chyba mniejszy, a mieszkań więcej.
4,60 zł za metr opłaty eksploatacyjnej za mieszkanie nie wspominając o kwocie za garaż czy miejscie postojowe wywołuje śmiech i litość u moich znajomych pytanych o ich opłaty.
W tym roku mija rok rzadow NCC i mamy prawo w kazdej chwili zmienić zarzadce, moze jest wsrod Nas osoba ktora chcialaby podjac sie tematu negocjacji.
Z mojej strony jezeli tylko wyrazicie zainteresowanie moge poswiecic swoj czas i podzwonic, wymienic maile czy spotkac się z innymi firmami czy tez spoldzielniami i poprosic o kalkulacje, oferte finansową... Tak, zebysmy wiedzieli czy jestemy zmuszeni zostać przy NCC czy moze dostaniemy korzystniejsza oferte jak w przypadku ochrony wczesniej.
Tak więc jakie jest Wasze zdanie ?
p.s za ewentualne błędy, literówki czy niezrozumiałe teksty przepraszam i w razie pytań zapraszam.
Nie mamy zbyt wielu okazji do spotkań i rozmów, na dachu też zimno i wieje więc dobrze, że mamy to forum Mam nadzieje, ze choc nie ma na nim ostatnio wiele ruchu to moja wiadomosc tak, badz poczta pantoflowa dotrze do wszystkich.
NCC czyli nasz zarządca rzadzi juz rok czasu. Jestem ciekawa waszych opinii, spostrzezen, uwag itp.
Z mojej strony wyglada to tak...
Robia to co musza, robia to co nalezy bo w koncu za to im placimy. No i wlasnie placimy niemale pieniadze.
Pamietam jak rozmawialam w momencie kupna z atalem o czyszu i dostalam wyrazna informacje ze bedzie to ok 5-7 zl za metr kwadratowy. Pomyslalam wtedy ze to rozsadna kwota. Rzeczywistosc okazala sie jednak inna bo obecnie moj czysz ( tak wiem ze woda, ogrzewanie moze się roznic ale nie mamy w mieszkaniu basenu i nie bawimy sie ze jestesmy w tropikach - uzytkujemy normalnie media ) tak wiec obecnie moj czysz to ok. 11,5 zl za metr kwadratowy. Wiem, że nie tylko mój. I to juz mi sie nie podoba bo czuje sie lekko mowiac oszukana.
Ale zeby nie popasc emocjom zasiegnelam opinii znajmych ktorzy tez placa czysze ( wspolnoty i spoldzielnie ) a takze rozmawialam z osobami ktore pracuja w spoldzielniach i wspolnotach mieszkaniowych. Wyszlo na moje ... placimy duzo, ba placimy bardzo duzo.
Idac dalej nasz obecny zarzadca na pytanie dlaczego tak duzo placimy odpowiada "bo to takie wyjatkowe miejsce, ogrod na dachu, przeszklenia itd" Badz odpowiedz w stylu "przesylam plan gospodarczy dla nieruchomosci" mam ochote uzyc wulgaryzmow, ale sie powstrzymam.
to takie wyjatkowe miejsce ze w ogrodzie na dachu czy na terenie od kiedy atal wszystko zrobil nie widzialam nikogo, przeszklenia mylismy juz raz i to na nasz wniosek, wyjatkowym miejscem teraz nazywa swoja inwestycje kazdy deweloper, generalnie dlugo by wymieniac zatem lepiej zobaczyc na "plan gospodarczy" ktory de facto pojdzie w gore bo zostal przeglosowany wiekszoscia glosow i tu rodzi mi sie kolejne pytanie czy kogos innego to obchodzi czy tylko mnie i kilka osob ?
wg planu gospodarczego na rok 2016 bo taki mamy obecnie:
1. utrzymanie czystosci koszt roczny ogólny to 41 344, 11 czyli miesięcznie ok 3 446 - rozmawiałam z Panią sprzątaczką i na pewno tyle nie zarabia a nie sadze, żeby 2000 zl kosztowały płyny do podłog itd.
gdzie więc reszta pieniędzy ?
2. wynagrodzenie zarządcy + usługi rozliczeniowe to koszt roczny ogółem 39 188,31 więc płacimy NCC miesięcznie ok 3 265,70 groszy co jest bardzo dużym wynagrodzeniem dla zarządcy, a sama ksiegowość uwierzcie mi też tyle nie kosztuje
3. koszty eksploatacyjne, przeglądy, konserwacje przyznam szczerze nie jestem obeznana w temacie, jestem nietechniczna, ale kwota 63 671,58 zł rocznie za nowe sprzęty na gwarancjach robi na mnie wrażenie - pomijam windy itp gdzie wiem ze muszą przechodzić jakieś tam kontrole itd. ale zaraz ... to przecież osobny punkt w planie numer 5 - utrzymanie/konserwacja wind/UDT 28 084,89 rocznie więc co jest w tym 3 punkcie ?
4. energia i woda osobiscie jestem ciekawa rozliczen bo nie sadze zeby przy technologii led itd byla to tak duża kwota czyli 66 150,58 no ale tu będzie rozliczenie to będziemy mieć jasność
5 było wyżej
6. ochrona osiedla dla jednych cos przydatnego dla drugich zbedengo. argumenty ze podnosi range inwestycji do mnie nie przemawiaja bo nawet tej ochrony nie widac, czasami mam wrazenie ze placimy im za siedzenie i czytanie gazety i spacery po dachu bo w innych miejscach to ich nie widze. nie monitoruja kto wjezdza/ wyjezda, nie sprawdzaja nic, jak ktos zle zaparkuje ( nie mowie o najezdzaniu na linie ) nie reaguja, wpuszczaja/wypuszczaja wszystkich (poczta, kurierzy, dostawczaki, ulotki) choc mi jak sie rozladowal pilot do bramy to zaden poza tym najmlodszym jak go poprosilam nawet nie raczyl pomoc i otworzyc durnego garazu) konczac ten wywod bo to temat rzeka w planie jest 129 754,97 zl czyli miesiecznie ok 10 812,92 zł
szczerze nie wiem czy jest nam potrzebana ochrona, skoro z garazu potrafi byc ukradziony rower ...
osobiscie uwazam ze dobry monitoring, z nagrywaniem i dojazdowi ochroniarze tez by wystarczyli bo czy ja zadzwonię na policje jak coś się stanie czy Pan z budki dla mnie „jeden pies”.
7. utrzymanie terenow zielonych krotko - 16 537,64 a nikogo nie widziałam ani razu
8. ubezpieczenie tu pewnie musiałby się wypowiedzieć ktoś z branży
9. opłaty bankowe itd 1798,81 rocznie podatki, poczta, odsetki nie znam się
te kosztu oczywiscie sa dzielone na Nas wszystkich w czyszu, czynszu naprawde drogim.
Wiem też, że mieszkańcy drugiego etapu już zrobili tzw. raban dotyczący czynszu, a ich teren jest chyba mniejszy, a mieszkań więcej.
4,60 zł za metr opłaty eksploatacyjnej za mieszkanie nie wspominając o kwocie za garaż czy miejscie postojowe wywołuje śmiech i litość u moich znajomych pytanych o ich opłaty.
W tym roku mija rok rzadow NCC i mamy prawo w kazdej chwili zmienić zarzadce, moze jest wsrod Nas osoba ktora chcialaby podjac sie tematu negocjacji.
Z mojej strony jezeli tylko wyrazicie zainteresowanie moge poswiecic swoj czas i podzwonic, wymienic maile czy spotkac się z innymi firmami czy tez spoldzielniami i poprosic o kalkulacje, oferte finansową... Tak, zebysmy wiedzieli czy jestemy zmuszeni zostać przy NCC czy moze dostaniemy korzystniejsza oferte jak w przypadku ochrony wczesniej.
Tak więc jakie jest Wasze zdanie ?
p.s za ewentualne błędy, literówki czy niezrozumiałe teksty przepraszam i w razie pytań zapraszam.