pajaki i inne owady
: 10 sie 2017, 20:53
sasiedzi !
Jak wiecie lub nie w sobote planuja opryski na komary.
z całym szacunkiem, ale ten oprysk na komary wydaje mi się dziwny :/ przecież miasto od początku czerwca robi opryski naziemne i z samolotu i powiem nawet, że skuteczne ponieważ we Wrocławiu jako tako nie ma komarów ( aż tylu ), a u nas powiem szczerze nie zaobserwowałam ich wcale. Natomiast jest plaga owadów, które do złudzenia przypominają komary, a mianowicie tzw. Ochotkowate.
I oprysk na komary raczej nie pomoże na te owady czy osoby podejmujące tą decyzje ( rada osiedla ) wiedzą o tym ?
Przesyłam link o tych owadach jak ktos chce sobie porownac.
https://swiatmakrodotcom.wordpress.com/ ... ak-komary/
Mam ich całe mnóstwo na tarasie wiec wiem, że to właśnie one wkurzaja nieziemsko, nie gryza ani nic nie robia ale brzecza tak ze jak wpadnie do mieszkania to potrafi obudzic w nocy kogos o slabym snie
tak wiec czy ten oprysk jest potrzebny ? ja bym zainwestowala w oprysk na pajaki bo mam wrazenie ze tego paskudztwa jest teraz jakas plaga. Tak wiec ze zaraz mi ktos napisze ze sa pozyteczne itd moja babcia tez mi to mowila ale nie jest przyjemnie siedziec na tarasie i nagle przed Toba zwisaja 2 calkiem spore pajaki i prawie wpadaja Ci do szklanki, a jak sie rozejrzysz to jest ich znacznie wiecej ...
wyjscia sa dwa albo kazdy ale to kazdy robi u siebie konkretnym specyfikiem oprysk we wlasnym zakresie ale mniej wiecej w tym samym czasie ( raczej malo realne ) albo robi to ktos z zewnatrz. rozmawialam z ncc i jest to koszt ok 6 tys bo potrzebne sa znow prace alpinistyczne.
zaraz tez znajdzie sie ktos kto mi napisze ze mam sobie u siebie popryskac wiec odpowiem pryskalam juz roznymi specyfikami i niestety jezeli ja sobie popsikam a dookola nikt to na niewiele sie to zda bo jednak powierzchni tu troche jest + dach na ktorym nie sadze zeby ktos sam z siebie czyms psikal...
ludzie szybka akcja !
Jak wiecie lub nie w sobote planuja opryski na komary.
z całym szacunkiem, ale ten oprysk na komary wydaje mi się dziwny :/ przecież miasto od początku czerwca robi opryski naziemne i z samolotu i powiem nawet, że skuteczne ponieważ we Wrocławiu jako tako nie ma komarów ( aż tylu ), a u nas powiem szczerze nie zaobserwowałam ich wcale. Natomiast jest plaga owadów, które do złudzenia przypominają komary, a mianowicie tzw. Ochotkowate.
I oprysk na komary raczej nie pomoże na te owady czy osoby podejmujące tą decyzje ( rada osiedla ) wiedzą o tym ?
Przesyłam link o tych owadach jak ktos chce sobie porownac.
https://swiatmakrodotcom.wordpress.com/ ... ak-komary/
Mam ich całe mnóstwo na tarasie wiec wiem, że to właśnie one wkurzaja nieziemsko, nie gryza ani nic nie robia ale brzecza tak ze jak wpadnie do mieszkania to potrafi obudzic w nocy kogos o slabym snie
tak wiec czy ten oprysk jest potrzebny ? ja bym zainwestowala w oprysk na pajaki bo mam wrazenie ze tego paskudztwa jest teraz jakas plaga. Tak wiec ze zaraz mi ktos napisze ze sa pozyteczne itd moja babcia tez mi to mowila ale nie jest przyjemnie siedziec na tarasie i nagle przed Toba zwisaja 2 calkiem spore pajaki i prawie wpadaja Ci do szklanki, a jak sie rozejrzysz to jest ich znacznie wiecej ...
wyjscia sa dwa albo kazdy ale to kazdy robi u siebie konkretnym specyfikiem oprysk we wlasnym zakresie ale mniej wiecej w tym samym czasie ( raczej malo realne ) albo robi to ktos z zewnatrz. rozmawialam z ncc i jest to koszt ok 6 tys bo potrzebne sa znow prace alpinistyczne.
zaraz tez znajdzie sie ktos kto mi napisze ze mam sobie u siebie popryskac wiec odpowiem pryskalam juz roznymi specyfikami i niestety jezeli ja sobie popsikam a dookola nikt to na niewiele sie to zda bo jednak powierzchni tu troche jest + dach na ktorym nie sadze zeby ktos sam z siebie czyms psikal...
ludzie szybka akcja !